Moja szyja ma się dużo lepiej. Jeszcze trochę boli ale to raczej takie spięcie a nie uporczywy ból. Postanowiłam wiec znów zacząć swoje zmagania z Ewą. Start zaczęłam wczorajsza zumbą. Było fajnie ale pod koniec dostałam kolki. Dwa tygodnie bez ćwiczeń i ogromna różnica w samopoczuciu, kondycji i niestety jakości wykonywanych ćwiczeń. Jednak nie mam zamiaru się poddawać po jednym dniu o nie.
Jak pisałam wyżej zaczynam praktycznie od nowa dlatego dziś zważę się zmierzę i wrzucę wyniki tak jakby wcześniejszych nie było. Ale o tym w następnym wpisie. Trzymajcie kciuki.
gdzie post z wymiarami i waga???
OdpowiedzUsuńja walczę w zeszłym tygodniu razy cwiczyłam z ewa, 2 razy na steperze co dało 2000 kroków i minus 300 kcal,codziennie brzuszki ok 200
waga pokazuje dobre 4 kg:P
jeszcze kilogram do minimum jakie wyznaczyłam a potem kolejne cele
(-5kg)
dziś poniedziałek za mna skalpel cały z malymi przerwami i troche brzuszków
pozdrawiam