piątek, 4 stycznia 2013

Zumba

Właśnie wróciłam do domu po zumbie i jakie moje wrażenia Wróciłam czerwona i rozgrzana jednak uważam że prowadząca mało przyłożyła się do naszego oddechu. Nie mówię zmęczyłam się ale tylko dzięki własnej wiedzy na temat oddychania. Jednak nie jestem skora do narzekania. to fajna odskocznia żeby nie powiedzieć wręcz odpoczynek od Ewy. Ale jutro już wracam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz