czwartek, 1 sierpnia 2013

na szybko

Kochani ja nadal bez neta, wskakuje gdzie się da żeby choć przez chwilkę popatrzeć co u was słychać.

U mnie pokótce:

We wtorek miałam urodziny wiec pozwoliłam sobie na wszystkie grzech, alkohol w różnych postaciach, ciasto jedzenie tostów z serem w nocy. Jednym słowem Dzień fit ;)

Wczoraj zwlekłam się ledwo z łóżka więc nie było mowy o porannej gimnastyce ale wieczorkiem zafundowałam sobie 10 km przejażdżkę rowerem. Ale co to był za rower, no masakra myślałam że w pewnym momencie zejdę i będę szla na piechotę, chodził niesamowicie ciężko.  Po treningu jak na endomondo zobaczyłam spalone 200 kcal, zaśmiałam się wycierając pot z czoła.

Dziś planuję spotkanie z ewą, a co już chwilę się z nią nie widziałam a w piątek trening siłowy, sama go ułożyłam wiec mam nadzieję że sobie krzywdy nie zrobię.

Pozdrawiam wszystkich cieplutko

1 komentarz:

  1. Spóźnione, ale szczere życzenia urodzinowe :) Kochana życzę Ci zdrowia, bo ono najważniejsze; samozaparcia, bo ono Ci pomoże we wszystkim; miłości, bo bez niej świat jest pusty; szczęścia, bo z nim łatwiej iść przez życie; sukcesów, którymi będziesz podbijać świat... Po prostu wszystkiego co najlepsze!

    OdpowiedzUsuń