czwartek, 9 lipca 2015

Waga stop

Każdy z nas na chwile zwątpienia, czasem załamania. W trakcie procesu odchudzania mamy zazwyczaj do czynienia z zatrzymaniem, zahamowaniem spadku wagi.

Zastanawiamy się wówczas co zrobiłam źle. Tak na prawdę nic, nawet jeśli miałam małą chwilą zawahania to taki moment wcześniej czy później musiał nastąpić. Niby każdy to wie a jednak kiedy nastaje w głowie pojawiają się natrętne myśli, które dociskają nas do podłoża.

W moim odchudzaniu właśnie nadszedł ten czas, waga spada 0,5 kg na tydzień (wydaje się że stoi). Kiedy o tym myślę czuję się źle. tyle wysiłku a tutaj taki efekt. Wiem jednak że nie mogę się poddawać.

Nie może być miejsca na zwątpienie w swoje siły, nie tym razem. Mam do dyspozycji wszelkie dostępne środki. Tym razem wygram, dziś kolejny trening na siłowni, cisnę 1,5h.

Będzie dobrze

zastanawiam się czy w ogóle się ważyć w ten poniedziałek, może zrobię sobie przerwę od myślenia o wzrostach i spadkach wagi.

DAM RADĘ :)

3 komentarze:

  1. Przecież nie będzie wiecznie spadać po 7kg na miesiąc ;) 0,5 kilo na tydzien to również jest dobry wynik, gorzej jakbyś przez miesiąc nic nie straciła (a i tak rzeczy się u mnie zdarzały niestety i to dwa razy). Ps. A ogranicz ćwiczenia. Wiem ze kazdy organizm jest inny ale u mnie to zadziałało. Zamiast cisnąć po 1,5 - 2 godziny ćwiczeń przestawiłam się na pół godziny (robiłam Focus T25) i waga oraz centymetry spadały jak szalone, bez zmiany diety. Ostatnie 5 kilo w 5 tygodni, w rozmiarze też się sporo zmieniło

    OdpowiedzUsuń
  2. Waga nie definiuje nas jako ludzi, nie ma co uzależniać od niej swojego samopoczucia! Ważne, że ćwiczysz, zdrowo się odżywiasz.. Same korzyści :) Powodzenia! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam Wam crossfit oraz dziennik diety - u mnie to działa już ponad 2 lata.

    OdpowiedzUsuń